...można tęsknić za kimś kogo się nie zna?
..można tęsknic do zdarzeń, których
nie było?
spacer za rękę w kolorach jesieni...weekendy leniwe w cieplej pościeli...noce w drodze szukając wrażeń... radość z patrzenia jak
pracujesz, gdy siedząc w kacie próbuję ustalić budżet, pisze procedury
lub zajmuje się czymś jeszcze bardziej prozaicznym... 10 godzin na dobę, 5 dni w
tygodniu poważna pani manager, a w domu zafascynowana Tobą-artystą...
twa muza, twa proza, twoja liryka i muzyka... eterycznie i
zwyczajnie... i kiedy mnie porzucasz ja wiem, ze wrócisz... i kiedy
wracasz wiesz, że ja będę....
...pamiętam, kiedyś Ciebie już znałam...pod innym imieniem...inną nazwa
i postacią...pamiętam, kiedyś już miałam...ty byłeś tą miłością życia... ty dawałeś mi sile i wiarę.... wiem kim byłeś... nie wiem kim
będziesz, nie znam twych oczu, nie znam uśmiechu... ale znam Twoja
dusze...tak starą jak moja.... tęsknię do Ciebie... odnajdź mnie wreszcie!
..można tęsknic do zdarzeń, których
nie było?
spacer za rękę w kolorach jesieni...weekendy leniwe w cieplej pościeli...noce w drodze szukając wrażeń... radość z patrzenia jak
pracujesz, gdy siedząc w kacie próbuję ustalić budżet, pisze procedury
lub zajmuje się czymś jeszcze bardziej prozaicznym... 10 godzin na dobę, 5 dni w
tygodniu poważna pani manager, a w domu zafascynowana Tobą-artystą...
twa muza, twa proza, twoja liryka i muzyka... eterycznie i
zwyczajnie... i kiedy mnie porzucasz ja wiem, ze wrócisz... i kiedy
wracasz wiesz, że ja będę....
...pamiętam, kiedyś Ciebie już znałam...pod innym imieniem...inną nazwa
i postacią...pamiętam, kiedyś już miałam...ty byłeś tą miłością życia... ty dawałeś mi sile i wiarę.... wiem kim byłeś... nie wiem kim
będziesz, nie znam twych oczu, nie znam uśmiechu... ale znam Twoja
dusze...tak starą jak moja.... tęsknię do Ciebie... odnajdź mnie wreszcie!
kiedyś dawno temu, miewałem taki sen, w którym kogoś bardzo pragnąłem i kochałem, bez happy endu... po obudzeniu nigdy nie pamiętałem jej twarzy, to było raczej pragnienie, oczekiwanie... wiele lat później, myślałem, że spotkałem ją, ale sam już nie wiem. a sny mam teraz bardziej prozaiczne...
OdpowiedzUsuń"Wymyśliłam cię z cienia, nim nastał świt,
OdpowiedzUsuńpowierzyłam się niemal aż po sam wstyd"....
no właśnie: pragnienie, oczekiwanie... ale też właśnie tęsknota jakaś niewypowiedziana... sama nie wiem...
wiosna może mnie tak nastroiła.. (tylko dlaczego myślę o jesiennych spacerach, hę?;) )
często pragniemy tego, czego aktualnie mieć nie możemy, więc może lepiej pomyśl o wiosennych spacerach ;)
OdpowiedzUsuńcoś w tym jest...przy okazjach różnych urodzinowych i innych temu podobnych, znajomi zawsze mi życzą "aby się spełniło: to co Ci potrzebne, bo to czego pragniesz przeważnie Ci szkodzi lub jest Ci zbędne" ... masz rację, to ja chyba jednak pomyślę o wiośnie...
OdpowiedzUsuń