piątek, 24 kwietnia 2009

wehikuł czasu...

dziś spotkanie starej ekipy..
wspomnienia wracają..
jak pomyślę tylko, codzienne spotkania na ławce..
grille na podwórku.. dzieci osiedla.. beztroska dawnych lat..
oni byli moją rodziną - rodziną którą wybrałam sama...
a dziś? ech szkoda słów...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz