piątek, 3 kwietnia 2009

małoletni funclub..

powiedzieli mi dziś, że jestem piękna...
powiedzieli mi dziś, że chcą mnie słuchać bo od głosu mego dostają gęsiej skórki..
powiedzieli mi dziś...
wróciłam, spojrzałam w lustro, zderzyłam się z rzeczywistością, spadłam na ziemie...
ja nie widzę? oni widzą coś czego nie ma?
jestem na innej płaszczyźnie świadomości.. znam te wady, znam każdą zmarszczkę, znam każdą fałdkę, znam każdy mankament... i znam całą resztę..ten ból co skrzywia postrzeganie... tą nieufność co niszczy związki.. ten egocentryzm co zraża najbliższych... tą wyższość co każe dążyć - wyżej, lepiej, szybciej, prędzej... tą niepewność co każe szukać najniżej.. bo tylko tam docenią... bo tam jestem wśród swoich...
sama już nie wiem... to boli...
może to wiosna... perspektywa możliwości.. których nie mam.. których po prostu nie widzę..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz