wtorek, 19 maja 2009

julia...

wieczna Julia na balkonie...
czekam, słucham, wypatruję..
żałosne! na co mi to?

pozbierać tylko zabawki i uciec..
byle dalej...
zanim krzywdę mi zrobi kolejny nieszczęsny Romeo..

pamiętam, że lubiłam być sama
tak! na pewno tak było
co się stało? co on mi zrobił?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz