niedziela, 29 marca 2009

zwiedzając miasto moje nocą...

zostawiłam to okno...na dwa dni całe...poszłam w świat..
terapia zastępcza czasem robić dobrze może...
czas spojrzeć w inną stronę, rozejrzeć się..
i już nie gdybać..podobno..prawdopodobnie...
i uwierzyć, że ten świat może mieć inny kolor...

6 komentarzy:

  1. może... czasami wystarczy tylko otworzyć oczy. co jakiś czas dopada mnie daltonizm, ale prędzej, czy później kolory wracają. Jezu, jak się cieszę, że niedługo wiosna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. tak już ją prawie czuć...
    a emocjonalny daltonizm to ja chyba mam wrodzony...

    OdpowiedzUsuń
  3. wrodzony to możesz mieć urok :) a daltonizm to raczej rzecz nabyta ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. och jej - dziękuję!!!!
    może i nabyta, tzn ja nie chciałam ale mi wcisnęli ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. zatem spróbuj go się pozbyć, np. podczas spaceru w lesie, w jakimś fajnym towarzystwie. nie wiem, czy się uda, ale warto spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. czas, czas, czas...tylko czasu ciągle brak....
    ale w ten weekend uciec się udało..w następny pójdę dalej...a co :D

    OdpowiedzUsuń