czwartek, 18 czerwca 2009

w żłoby dano...

napisać coś chcę
dużo się dzieje
i nic się nie dzieje
i opisać nie ma co

tytułowy bałagan w głowie..
dzieje się - nic się nie dzieje
nic już nie wiem

jak to jest, że jak nie ma to nic
a jak jest to nagle z trzech stron?!

a ja jak ten osioł nie wiem co wybrać
dobrze, że od tego z głodu nie padnę...

2 komentarze:

  1. dzieje się wszystko i nie dzieje się nic:-)

    znam taki stan:-)

    pozdrawiamy:*

    OdpowiedzUsuń
  2. stan jest nieziemski - kompletnie nie ogarniam i opisać nie potrafię ;-)

    :* :)

    OdpowiedzUsuń