gaśnie światełko w tunelu
coraz ciemniej się staje
błądzę po omacku
wpadam na śliskie, mokre ściany
zimno... dreszcze zwątpienia
brak światła nadziei
cisza w lochach samotności..
przemykam pod ścianą
tak żeby mnie świat nie widział
boję się coraz bardziej
całkiem już nie wierzę
nic się nie zmienia
a ja..
cały czas czekam na zmiany
czekam na przeprowadzkę
czekam na miłość
czekam na szczęście
czekam na jutro
czekam aż zapomnę o wczoraj..
czekam...
to nie czekaj tylko działaj:-)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńdziałam a im więcej próbuję zrobić, tym boleśniej uświadamiam sobie jak mało zależy ode mnie..
ale mimo to ciągle próbuje..