poniedziałek, 7 sierpnia 2006

Właśnie się rodzę...

.....a raczej było to 24lata temu, mamuś była juz w szpitalu...

Poza tym to z Moim M wyjeżdżamy w czwartek w góry, juz się nie moge doczekać, mam dość wawy i tego smrodu.

Hmm co jeszcze, a mam juz telefonik..polecam fajna zabaweczka i jak na komórke bardzo dobry aparat fotograficzny.

A co do poszukiwań pracy...szkoda gadać. Wszedzie chcą doświadczenie, niech mi ktoś wytłumaczy w takim razie jak mam je zdobyć bo ja juz wątpie ze znajdę coś sama.

A poza tym wszystkim to ide spać bo czuje sie paskudnie, coś się znów pyli i kicham, i kaszle, i kicham, i kaszle.....dobranoc

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz